W sukienkach na barykady. Sławka do dziś żałuje, że nie pocałowała młodego powstańca, który się w niej kochał. Halina urodziła synka tuż przed godziną "W" i cudem ocaliła mu życie. Zosia złamała konspiracyjne zasady i zdradziła swoje imię ukochanemu.
Powstanie Warszawskie miało trwać kilka dni. Godzina "W" zastała kobiety w codziennych sytuacjach: na ulicach, w pracy, w domach. Walczyły wszystkie, każda na swój sposób. Ratowały rannych, chroniły swoje dzieci, chwyciły za broń. Umawiały się na randki w cieniu spadających bomb, brały śluby w białych kitlach sanitariuszek zamiast sukien. Odniosły największe zwycięstwo - przeżyły.
UWAGI:
Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Stanisław Likiernik (ur. 1923)- żołnierz Kedywu. To jego doświadczenia złożyły się na literacką postać, która dała nazwę całemu pokoleniu- Pokoleniu Kolumbów. Brał udział w najważniejszych akcjach sabotażowych, wykonywał wyroki podziemnego sądu. Został odznaczony orderem Virtuti Militari i Krzyżem Walecznych. Od 68 lat na emigracji we Francji. Po siedemdziesięciu latach opowiada o wstrząsających losach prawdziwych żołnierzy i dowódców AK, o kulisach pracy w dywersji, o trudnych wyborach dotyczących życia i śmierci wrogów i przyjaciół. Nigdy nie krył swojego krytycznego stosunku do powstania: "Błąd, klęska, tragedia" - mówi. Jednocześnie broni honoru, godnościi solidarności powstańczej młodzieży. Jego zdaniem rozsądek nie musi oznaczać tchórzostwa, a chłodna analiza nie musi być podszyta cynizmem.
UWAGI:
Bibliogr. s. 295-299.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Opowieść o młodych, pełnych życia i namiętności warszawiakach. Żyją tak, jakby każdy ich dzień miał się okazać tym ostatnim.
Przed wojną snują plany na przyszłość. Podczas wojny działają w konspiracji. Dla nich to nie tylko patriotyczny obowiązek, lecz także młodzieńcza przygoda, okazja do zabłyśnięcia przed rówieśnikami, zaimponowania dziewczynom. Na podziemnych szkoleniach romansują, popisują się, wygłupiają. Nie wiedzą jeszcze, że nadchodzące lato będzie dla nich prawdziwym egzaminem życia. Nie wiedzą też, że historia ma wobec nich własne plany...
Połączeni przyjaźnią bohaterowie tworzą jeden z najodważniejszych powstańczych oddziałów. Stają się świadkami poświęcenia i bohaterstwa, ale także okrucieństwa, zdrady, wreszcie zbrodni. Uczą się miłości i poznają, czym jest nienawiść. Otrzymują od historii krwawą i brutalną lekcję dojrzewania.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Miłość, która chce zwyciężyć wszechobecną śmierć. Czasem się to udaje, przeważnie nie. Przejmujące losy. Wzruszające historie. Niewiarygodne przypadki. Dramatyczne wybory. W płonącej Warszawie, w brudzie, głodzie, nieustannym napięciu młodzi ludzie łapczywie szukali drugiego człowieka, żeby łatwiej przetrwać wojenny obłęd. Tworzyły się związki, niektóre na chwilę, inne na stałe. Były zdrady, łzy, ale i radość. Namiastka normalnego życia. Autor dotarł do niezwykłych relacji powstańców. I tak, wśród wielu książek o Powstaniu Warszawskim, mamy pozycję wyjątkową. 63 dni walki i 63 noce, kiedy uczucie do drugiej osoby pozwalało zapomnieć na chwilę o koszmarze.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Polskie Państwo Podziemne nie zdało egzaminu, twierdzi autor Paktu Ribbentrop-Beck, książki, która zachwiała świadomością historyczną Polaków. Swoje koncepcje, zamiast na realiach, PPP oparło na złudzeniach i pobożnych życzeniach. Obłędny rozkaz wydany w 1944 roku oddziałom Armii Krajowej, by w ramach akcji "Burza" pomagały wkraczającej do Polski Armii Czerwonej, równał się wręcz kolaboracji z wrogiem. Dowództwo AK bowiem wydało w ten sposób swoich żołnierzy w ręce sowieckiej bezpieki. Tysiące z nich zapłaciły za to najwyższą cenę.
Apogeum tego obłędu była decyzja o wywołaniu Powstania Warszawskiego. Zryw ten, choć bohaterski, nie miał najmniejszych szans powodzenia. Spowodował za to gigantyczne straty: zagładę 200 tysięcy Polaków, zburzenie stolicy - wraz z bezcennymi skarbami kultury - i zniszczenie AK. Jedynej poważnej siły, która mogła się przeciwstawić sowietyzacji Polski. Było to spektakularne, ale bezsensowne samobójstwo. Powstanie Warszawskie okazało się najlepszym prezentem, jaki mógł sobie wymarzyć Stalin.
UWAGI:
Bibliogr. s. 487-500. - Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001483 od dnia:2024-04-24 Wypożyczona, do dnia: 2024-05-24
POWIEŚĆ SENSACYJNA O POWSTANIU WARSZAWSKIM. Ojciec `44 to historia autentycznego bohatera Powstania Warszawskiego, Jerzego Ciszewskiego (pseudonim "Mötz"). Młody, niepokorny Jurek pełen jest wątpliwości, czy decyzja o wznieceniu powstania była słuszna. Postanawia jednak dołączyć do walki z okupantem. Targany wewnętrznymi konfliktami mierzy się z najpotężniejszym wrogiem - umierającą nadzieją. Historię młodego bojownika opowiada jego syn i imiennik - Jerzy Ciszewski. Jak przyznaje autor, książkę napisał przede wszystkim dla młodszych pokoleń. Ojciec `44 to opowieść niezwykle plastyczna, niekiedy brutalna. To także próba zrozumienia ludzi, którzy wzięli udział w Powstaniu Warszawskim. Wartka akcja nie pozwala oderwać się od książki nawet na chwilę.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wylecieliśmy na Chłodną. Ulica była w chmurach. Rudych i burych. Od cegieł, dymu. Jak to się ustało, zobaczyliśmy straszną zmianę. Rudoszary pył siedział na wszystkim. na drzewach. Na liściach. Gruby na centymetr chyba. I to zniszczenie. (...) Od placu Żelaznej Bramy, od placu Bankowego, od Elektoralnej Chłodną po naszej stronie pod murem lecieli i lecieli ludzie, kobiety, dzieci, wszyscy schyleni, szarzy, posypani czymś. Pamiętam, że zachodziło słońce. Paliło się. Ludzie lecieli i lecieli. Potokiem. Ze zbombardowanych domów... [fragment tekstu]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępne są 3 egzemplarze. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Władysław Bartoszewski ; wybór tekstów, oprac., przypisy i aneksy Andrzej Krzysztof Kunert ; wybór il. [>>] Andrzej Krzysztof Kunert, Zygmunt Walkowski ; mapy i pl. Zygmunt Walkowski.